Dzielę się z wami miłością do nitek, igieł, ale też fotografii i może czasem retro ;)
sobota, 5 października 2013
Kwieciem obrodziło ...
Jakże dawno mnie tu nie było, aż wstyd przyznać. Zmieniła się pora roku, a nawet dwie a u mnie w robótkach pojawiła się wiosna. Natchniona chwilą poczyniłam małe stadko kwiatuszków :). Mam nadzieję, że się spodobają.
Zachęcona piękną pogodą i radością z tego, ze panowie pomogli wrzucić węgiel wyszłam z nimi na spacer na moje kwietne podwórko. Jak się okazało miałam niezwykłe szczęście. Przyszedł mróz i kwiatki niestety zmarzły i opadły, a tak mam jeszcze pamiątkę.
Poniżej efekty:
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz