Od dawna u mnie w domu wisiało sobie niepozorne jabłuszko ... wisiało i służyło wytrwale jednak czas zrobił swoje.
Oczyszczone, pomalowane na biało i ozdobione wzorem w róże (najbardziej zbliżony do oryginału) dalej służy przechowując zapałki. Użyłam farby do malowania kasetonów. Następnie pokryłam lakierem wodnym, błyszczącym.
Najlepiej oczywiście praca idzie na podłodze. Z racji tego, że technika jest dla mnie mniej ważna od efektu, używane narzędzia czasem są nietypowe, jak np polerka do paznokci.
Jak to u mnie bywa jeden post na rok ;)
W ostatnim czasie powstało niewiele, ale jednak coraz więcej chęci jest. Na pierwszy ogień poszła Luna Moth Shawl . Wzór prosty i przyjemny. Powstały z niego łącznie trzy sztuki, przy czym jedna została u mnie i doczekała się pamiątkowego zdjęcia. Użyta włóczka to Soprane (50g=275m). Na chustę o rozmiarach 130 x 90 cm wyrobiłam 1 motek plus odrobinę następnego. Chusta jest przyjemna i miękka. Kolor chusty jest stalowy jednak nie byłam w stanie uchwycić tego na zdjęciu.
Druga chusta jaka powstała to Gail (kolejne podejście do tego pięknego wzoru). Tym razem chusta powstała na zamówienie. Użyłam 2 motki włóczki Alize Kid Mohair Royal w kolorze wina (25g = 2250m). Chusta jest bardzo delikatna i zwiewna. Chusta ma aż 2 metry po najdłużej krawędzi.